Kilkaset skupionych osób naraz, rozgrzane głowy od liczenia wariantów i w powietrzu ciężka atmosfera wysiłku psychicznego. Tak wyglądałby turniej szachów klasycznych, natomiast podczas Stomil Cup do tego dojdzie jeszcze potężna presja czasu. Nasz turniej zostanie rozegrany w odmianie szachów błyskawicznych, a zawodnicy będą mieli jedynie trzy minuty na wszystkie posunięcia w partii oraz dwie dodawane sekundy po każdym ruchu. To spowoduje, że gra może mało efektowna dla przeciętnego widza, stanie się pojedynkiem, w którym szybkość podejmowania decyzji będzie odgrywała kluczowe znaczenie.

Mariusz Borkowski wraca do organizacji Stomil Cup

Sama idea powrotu do turnieju Stomil Cup narodziła się ponad rok temu. O tym, by do Olsztyna powrócił turniej dla młodych piłkarzy, zdecydował Mariusz Borkowski, poprzedni organizator pięciu turniejów, które do Hali Urania przyciągnęły po kilka tysięcy kibiców. W 2025 r. wydarzenie nabierze jeszcze większego rozmachu, a to za sprawą dodatkowych dyscyplin.

– Wokół Stomil Cup zebrała się cała grupa wariatów, którzy dźwigają rzeczy niemożliwe – powiedział Mariusz Borkowski, prezes Fundacji Sto Milionów Pomysłów, która jest organizatorem całego przedsięwzięcia. – Szachy nie były moim pomysłem, tylko kibiców trenujących w Stomilu w sekcji szachów. To są zapaleńcy, miłośnicy tej dyscypliny, którzy chcą spełniać swoje pasje i nie tylko trenować, ale także rywalizować z innymi graczami. W Stomilu sekcja szachów została pozostawiona sama sobie, a ludzie tworzący tę sekcję byli niedocenieni.

Za organizację turnieju będzie odpowiadał Adam Jordan, dwukrotny finalista mistrzostw Polski, sędzia szachowy i trener szachów w Akademii Sportu Stomil Olsztyn.

– Na pierwszym spotkaniu organizacyjnym dowiedziałem się od Łukasza Kotowskiego, że jest człowiek z taką pasją jak my – tłumaczy Borkowski. – Na kolejnym spotkaniu Adam miał już wszystko przygotowane, cały plan turnieju, wstępny kosztorys i wiele chęci oraz determinacji, żeby zorganizować prawdopodobnie najlepszy turniej szachowy w swoim życiu. Dlaczego nie dawać szansy młodym ludziom pełnym pasji? Masz, działaj, to twoje dzieło podczas Stomil Cup. Minęło kilka dni i już poznaliśmy szczegóły, jak ma wyglądać turniej.

– Polecenie Adama Jordana na organizatora turnieju szachów podczas Stomil Cup wynikło dość naturalnie – mówi Łukasz Kotowski ze stomil.olsztyn.pl, serwisu kibiców Stomilu, który także jest partnerem wydarzenia. – Trenowałem szachy w Stomilu, Adam prowadził tam zajęcia. Podchodził profesjonalnie do swoich obowiązków, później zorganizował Turniej o Puchar Dumy Warmii, na który wpadliśmy z kamerą, więc widziałem, że potrafi zorganizować turniej szachów. Na Stomil Cup trzeba nieco podnieść poprzeczkę, bo zwiększa się ranga wydarzenia, ale to jego wyzwanie, któremu na pewno podoła. W ogóle za samo powstanie sekcji szachów w Stomilu należy pochwalić poprzedni zarząd klubu, którego wielkim fanem nie byłem. Szkoda na pewno, że zabrakło jakiegoś długofalowego planu na funkcjonowanie i rozwijanie tego w Stomilu. Stagnacja spowodowała, że to straciło rozpęd. Mamy nadzieję, że Stomil Cup da szachom drugie życie i przyciągnie kolejnych zainteresowanych tą piękną dyscypliną.

Szachy na Stomil Cup będą błyskawiczne

Kluczowym aspektem turnieju szachów na Stomil Cup będzie formuła rozgrywek. Zawodnicy staną w szranki w szachach błyskawicznych i na partię będą mieli mocno ograniczony czas. 3 minuty na mecz i 2 dodawane sekundy po każdym ruchu spowodują, że jeśli ktoś nie widział efektowności i emocji w szachach, 19 stycznia 2025 r. w Hali Urania będzie mógł na własne oczy przekonać się, jak bardzo się mylił. Zawodnicy będą musieli wykazać się nie lada refleksem, a pejoratywne określenie refleksu szachisty będzie można odłożyć na półkę z bajkami.

– Chciałbym, żeby każdy miał taki refleks jak szachista przy partii blitza, czyli szachów błyskawicznych, w której mamy 3 minuty i 2 dodawane po ruchu sekundy. Zawodnicy wykonują ruchy na sekundzie, na dwóch – tłumaczył specyfikę tej odmiany szachów Kamil Zapałowski, prezes Warmińsko-Mazurskiego Związku Szachowego na łamach stomil.olsztyn.pl. – Trzeba ruch wykonać, musi być on przemyślany, trzeba wcisnąć zegar, a partia trwa 30, 40 posunięć, a czasami nawet 80. W 3 minuty z doliczeniem czasu wykonać tyle posunięć to nie jest łatwa sprawa.

W podobnym tonie wypowiada się Adam Jordan, sugerując, że kluczami do zwycięstwa w pojedynku przy szachownicy będą szybkość i refleks.

– Szachy błyskawiczne, czyli blitz, to odmiana, w której każdy gracz ma tylko 3 minuty na całą partię. To zupełnie inna dynamika niż w szachach klasycznych, gdzie jest czas na dokładną analizę. W blitzu liczy się refleks, szybkie podejmowanie decyzji i umiejętność reagowania pod presją czasu. Kluczem do zwycięstwa jest opanowanie i unikanie błędów – każdy ruch odbiera cenne sekundy.

Mimo że każda partia będzie sprintem, to całemu turniejowi blisko będzie także do maratonu. 15 pojedynków i kilka godzin wysiłku psychicznego i fizycznego bezsprzecznie wyłonią najlepszych zawodników z całej stawki. A tych mogą przyciągnąć nieprzeciętne jak na szachowe warunki nagrody.

– Nagrody w turnieju zostały przemyślane tak, by były satysfakcjonujące dla zawodników – za pierwsze miejsce przewidziana jest kwota 1000 zł – powiedział Adam Jordan, odpowiedzialny za organizację turnieju. – To nie tylko miły dodatek, ale i wyraz docenienia wysiłku oraz umiejętności uczestników. Chcieliśmy, aby nagrody były na poziomie, który dodatkowo motywuje do intensywnej rywalizacji i przyciąga zarówno graczy, którzy stawiają swoje pierwsze kroki w zawodach, jak i bardziej doświadczonych szachistów, dla których turniej będzie szansą na sprawdzenie się w szybkim tempie blitza.

SZCZEGÓŁY ZAPISÓW NA TURNIEJ SZACHOWY PODCZAS STOMIL CUP

Organizator turnieju, czyli Fundacja Sto Milionów Pomysłów, już po ogłoszeniu zapisów zastrzegł możliwość zwiększenia wysokości nagród, jeżeli zbierze się odpowiednio wysoka liczba chętnych.

– Udział w turnieju jest możliwy po opłaceniu wpisowego, ale jako organizatorzy po poniesieniu stałych kosztów planujemy rozdysponować pozostałe środki od zawodników na nagrody dla najlepszych szachistów – mówi prezes Fundacji Sto Milionów Pomysłów Mariusz Borkowski. – Same nagrody to nie wszystko, można się zapisać do historii turnieju Stomil Cup jako jego zwycięzca. To co prawda pierwszy szachowy turniej w ramach naszego wydarzenia, ale być może – mam nadzieję – nie ostatni. Myślę, że zainteresowanie będzie na tyle duże, że będziemy mieli możliwość co roku walczyć o efektowny puchar w turnieju szachów.

Pieniądze do wygrania w Stomil Cup

Wysoka pula nagród za udział w turnieju ma przyciągnąć nie tylko dużą liczbę graczy, ale także jak najlepszych, utytułowanych szachistów.

– Jak na jednodniowy turniej blitza, nagrody są naprawdę okazałe – przyznaje w rozmowie z nami Kamil Zapałowski, prezes WMZSzach. – Zawodnicy zagrają 15 rund w fajnym miejscu, które na pewno przyciągnie ich uwagę. Zobaczymy, jak będą szły zgłoszenia, ale patrzę z zaciekawieniem na tę inicjatywę, tym bardziej że nie ma wielu turniejów szachów błyskawicznych, zdecydowanie przeważają szachy szybkie. Podejrzewam, że przyjedzie kilku zawodników z wysokimi kategoriami szachowymi, którzy są rozpoznawalni w środowisku. Do turnieju pozostaje jeszcze sporo czasu, ale warto obserwować zgłoszenia.

Na szachowy turniej Stomil Cup zapraszamy wszystkich, niezależnie od prezentowanego poziomu. Będzie to doskonała okazja do sprawdzenia się w rywalizacji na żywo z innymi przedstawicielami dyscypliny.

– Turniej jest otwarty dla wszystkich miłośników szachów, niezależnie od poziomu umiejętności – od początkujących po zawodników z większym doświadczeniem. Spodziewamy się obecności utytułowanych graczy z wysokimi kategoriami, co z pewnością podniesie poziom rywalizacji i nada wydarzeniu dodatkowy prestiż. To doskonała okazja zarówno dla początkujących, by sprawdzić się z wymagającymi rywalami, jak i dla bardziej zaawansowanych, aby zmierzyć się z godnymi przeciwnikami – kończy Adam Jordan.